Tydzien temu kupilam slynna juz ramoneske z H&M. Sprawuje sie swietnie i nadaje sie do kazdego chyba zestawu. Legginsami, ktore nosze juz chyba prawie codzien w roznych wariantach, jeszcze zameczac was nie bede. Tym razem padlo na kiecke z H&M, ktora mam juz pol roku, a dopiero teraz zaczela mi sie podobac.
Moze jeszcze spotkamy sie przed moim wypadem do Grecji.

Ramoneska: H&M 179 zl | spodnica: H&M (kolekcja wiosenna) | buty: stare z Deichmanna