czwartek, 19 lutego 2009

Zamszowo ...


O taki zestaw z zamszowymi legginsami i najnowszymi butami w stylu minimalnym.






20 komentarzy:

gfhf pisze...

Powiedz mi skąd masz te legginsy ?;)

Magda pisze...

Bershka

Anonimowy pisze...

bardzo mi się podoba. powiedz mi, a jak się czujesz wychodząc tak w legginsach bez zakrytej pupy?? sama osobiście bym się tak ubrała ale non stop mój facet m gdera, że za krótko, itp.. ach :S

Magda pisze...

Wiesz co, ja w zwyklych legginsach tez z pupa na wierzchu bym nie wyszla, bo jednak czulabym sie goło ;-) Ale te sa prawie jak spodnie, to jest zamsz i to bardzo gruby. Naprawde nie jedne materialowe czarne rurki - spodnie mam ciensze niz te wlasnie leggnsy. Dlateg ow ich wypadku odejde od zasady ze tyle w legginsach choc do polowy powinien byc przykryty.

Magda pisze...

* w sumie to nie jest zamsz tylko taja oidriba zamszu, wizualnie wyglada troche jak zamsz a w praktyce to taki misiowy material jak w dresach niektorych.

Anonimowy pisze...

no to rzeczywiście co innego :)

Anonimowy pisze...

można wiedzieć ile kosztują? są przecenione?

Magda pisze...

cena regularna 99 zł (sa z pzreceny ale na moich nie bylo naklejki z nowa cena), nie pamietam naprawde ile na pzrecenie kosztowaly bo wychodzilam z bershki z 3 wielkimi reklamowkami. Az mi wstyd bylo :|

Anonimowy pisze...

jej przeslicznie, mozesz prosze powiedziec skad masz te buciki i za ile je upolowalas? super super super :D rzadko komus zazdroszcze ale teraz az jestem purpurowa!
Agata

Magda pisze...

Buty to najnowsza kolekcja Bershki. Ja je kupiłam za 169 zł, ale slyszałam ze w warszawie kosztuja 269 zł

Ula pisze...

haha no to niezla jestes;)))).

ciekawe te leginsy:)

Anonimowy pisze...

oh w moim smisznym kraju nie ma bershki :( ale dziekuje bardzo :)
Agata

Magda pisze...

Zapewne w tym Twoim smiesznym kraju masz mase innych lepszych sklepow :) a ten fason ejst tez dostepny chyba w Zarze

Anonimowy pisze...

wiesz, to dziwne ale widziałam dziś identyczne spodnie w... Zarze! W Bershka były podobne, lecz z innego materiału niż opisujesz (sztywna bawełna). Oczywiście kupiłam te z Bershki...

Magda pisze...

Pogubilam się juz, o jakich spodniach piszesz?

Anonimowy pisze...

chodzi mi o to, ze Twoje spodnie widzialm w Zarze! W Bershka byly podobne, lecz nie zamszowe...

Magda pisze...

Ale to sa legginsy a nie spodnie, to przede wszytskim :) I sa pseudozamszowe (skora naturalna to nie jest).

Szafa Madziary pisze...

ja też widziałam takie psudozamszowe w ZARZE-ale chyba cieńsze od tych twoich..a w bershce kupiłam takie grube sztywne leginsy które też wyglądaja jak spodnie;)

Magda pisze...

Madziaro, te legginso-spodnie zakupilam sobie 3 dni temu, super sa. A te bershkowe buty widzialam, ale brzydsze byly.

Anonimowy pisze...

chyba MINIMALISTYCZNYM !;PP