wtorek, 25 listopada 2008

Panterkowe love

Wiem, ze nic nie jest obecnie tak hot jak latex leggins, ale moze któś jeszcze je pamięta? To zdjęcie sprawiło, ze zapragnęłam je mieć. Je czyli PANTERKOWE legginsy.



A to moja juz słynna fotka, która 2 lata temu wywołała dość spore zamieszanie na nielubianym przeze mnie forum wizaż. Zaznaczam ze czerwone butki sa tu tylko pewnym elementem stylizacji.


A legginsy te właśnie odnalazłam podczas remontu i zastanawiam sie, czy znowu ich nie nosic. Niestety obecnie nie bardzo mam do czego. Głownie chodzi mi o buty.
* legginsy panterkowe: Orsay 9,9 zł, Vintage butki: SH coś koło 3 zł.

poniedziałek, 24 listopada 2008

zwyczajność


Zakładanie bloga tego typu w zimie, chyba nie jest najlepszym pomysłem.
Zima to dla mnie najnudniejsza i najbardziej leniwa pora roku, jesli chodzi o ubieranie się. Nie twierdzę, ze pole do popisu jest małe, ponieważ wystarczy jeden szalik / czy czapka w intensywnym kolorze, by wyglądać zupełnie inaczej niż dnia poprzedniego. Oczywiście mozna sprawic sobie dodatkowy plaszcz czy kurtke w modnym kolorze, tyle ze to juz nie dla mnie. Zazwyczaj kupuję taki, ktory bedzie pasował do wszytsegi, czyli czarny.
Generalnie nie lubię kupować ubrań zimowych. Zakupy kończą się na jednej czapce, szalu, parze rękawiczek, kurtce / czy płaszczu oraz kozaczkach. Wolę skupić się nad tym co pod ubraniem ... niestety też nie zawsze, ponieważ zimą liczy się dla mnie jedno: żeby było ciepło! Dlatego zestawem nr 1 (niejako z przymusu) są: rurki + gruby dłuży golf + kurtka (kiedy już muszę to płaszcz) i oczywiście szal (a gdy uszy już marzna czapka) a ... i jeszcze rękawiczki. A to dlatego, ze duzo czasu spedzam na zewnatrz. Moze jak juz zrobię prawo jazdy i dorobię się własnego auta, wtedy bedę mogła ubierać sie w taki sposób w jaki najbardziej lubię, czyli tak jak weekendy, kiedy to az tak bardzo pogodą sugerować się nie muszę.

Póki co wklejam taki mój bardzo typowy codzienny zestaw (na spacer z psem, czy na zakupy)







czwartek, 20 listopada 2008

I won

Konkurs na set imprezowy (http://www.stylio.pl/)


Do konkursu podeszłam bardzo sceptycznie. Z góry założyłam, że w czołówce znajdą się zestawy w stylu new rave bądż też retro (ale takie odpicowane w ciuszkach zary, bershki, h&m itd). A ja co mogłam pokazać? Nie pamiętam kiedy byłam na porządnych zakupach a to z powodu braku funduszy (postanowiłam zrezygnować z pracy i skupić się na nauce). Tak wiec wrzuciłam jakies 3 na prędce skombinowane zestawy (ok, sukienka z Cubusa była nowa, za całe 39 zl - to mi sie udało ;-)). I o dziwo zajełam drugie (!) miejsce.






Moje styliowe zestawy:




1. PIĄTKOWA IMPREZA: Sukienka Cubus 39zł, buty H&M stare wyprzedażowe, kopertówka Cubus






2. top + denim: Top Bershka, Spodnie: Bershka, Kopertówka H&M, Peep toe: Stradivarius, Kula: H&M




3. GRZECZNIE: Sukienka pencil: SH, Pasek: SH, Buty: osiedlowy butik 19 zł, rajty: tak samo



I w zasadzie to pierwsza moja wygrana od jakiś 10 lat. Kto wie, może zła passa zostanie przełamana ... Wszytskim głosującym na moje zdjęcia dziękuję :)

środa, 19 listopada 2008

B jak BEAGLE



BEAGLE ... Jestem absolutnie zakochana juz od kilku lat w pieskach tejze rasy. A od niespelna dwóch, jestem współwłaścicielką Beagla - Bakira.


Nie wiem czy ma to coś wspólnego z modą, ale myślę, że w pewnej mierze tak. Zaobserwowałam, ze od pewnego czasu trwa jakas moda na psy tejze rasy, co niestety mnie nie cieszy. Jak kazda osoba posiadajaca beagla, stwierdzam, ze nie sa to psy łatwe do wychowania, a ktos kto zakupuje go tylko dla wygladu bardzo niemilo sie rozczarowuje i stad pozniej ogloszenia w stylu "Oddam pieska rasy beagle, poniewaz moje dziecko jest uczulone" (Troche rozumu ludzie. Zanim bierze sie psa danej rasy, najpierw nalezy się z nią zapoznać). A ... I niech ktos jeszcze powie, ze beagle to psy głupie, to przez plecy kijem przeciągnę! (Głupi to moze byc własciciel psa, pies jest tylko taki jakim go człowiek wychowa).



Zdjęcia przedstawione w tym poście przedstawiają mojego / naszego beagle Bakira!


Wszytskich właścicieli najlepszych psów na świecie pozdrawiam!








RASHED

ALDO Rashed: Moje najnowsze, moje ulubione.





wtorek, 18 listopada 2008

A co mi tam ...




Nie wiem czy blog mi potrzebny, ale na pewno wiem, ze moja specjalnoscia jest zajmowanie sie wszytskim innym, poza tym czym w danym momencie zajmowac sie powinnam. Tak wiec w tym momencie zakladam bloga ... az musialam zrobic krotka pauze, by sie nad tym ponownie zastanowic, no ale niech bedzie.