środa, 23 marca 2011

You will meet a tall dark stranger

Zapraszam na moje konto na FB. W koncu postanowilam je zalozyc, bo wiem, ze dla wielu osob, ktore nie korzystaja z blogspota, jest to duze ulatwienie w obserwowaniu.
Tak wiec zapraszam tu:
http://www.facebook.com/pages/anxipanxi/214528491896290

Sezon balkonowy rozpoczety, czyli od teraz mniej tak irytujacych Was slitasnych fotek do lustra ;)
Dzis tzw. "zestaw pogrubiajacy" - nie na obcislo, czyli nietypowo dla mnie. I takie wlasnie sa reakcje znajomych, kiedy zaloze na siebie cos luznego, nawet jesli jest to tylko spodnica. Albo twierdza, ze wygladam dziwnie, inaczej jak nie ja :D albo ze wlasnie "grubo" (jak w ciazy itp.). Chociaz oczywiscie sa i tacy, ktorym sie podobam w tej innej wersji. Sama natomiast nie wiem co o tym mysle, ale na wyprzedazach kupilam sobie trzy spodnice tego typu, z mysla o lecie i wiosnie, wiec bede je nosic od czasu do czasu.
(P.S. Z gory uprzedzam, ze nie oczekuje komentarzy w stylu "nie wygldasz grubo" itp. ;) Nie taki bym moj zamysl)





Wybaczcie ta irfan'owa "eksplozje" na twarzy, ale marzec zdecydowanie nie jest moim miesiacem. Po calej zimie, wygladam jakby mnie z trumny wyciagnieto. Tak wiec pozostaje mi czekac na pierwsze prawdziwe promienie sloneczne i delikatna opalenizne.
Body: f18, spodncia: stradivarius %%, buty: bershka, pierscionek: anxi-shop.pl



Zgodnie z obietnica:
LISTA BLOGOW, KTORE MAM W OBSERWOWANYCH:
kolejnosc algfabetyczna
http://thebeadayse.blogspot.com/
http://chicmagic.blogspot.com/
http://appleblossomandthecity.blogspot.com/
http://pinacoolada.blogspot.com/
http://www.bartabacmode.com/
http://be-stylish-girl.blogspot.com/
http://domminnika.blogspot.com/
http://eevvastyle.blogspot.com/
http://patrycja2407.blogspot.com/
http://helloloverr.blogspot.com/
http://jadorecestyle.blogspot.com/
http://jasminnstyle.blogspot.com/
http://julieswardrobe.blogspot.com/
http://justherfashion.blogspot.com/
http://kasia-skalska.blogspot.com/
http://katefete.blogspot.com/
http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
http://martiarti.blogspot.com/
http://mssonija.blogspot.com/
http://my-styleee.blogspot.com/
http://nofashionvictims.indiedays.com/
http://paolinasspace.blogspot.com/
http://patriciafashion.blogspot.com/
http://plaamkaa.blogspot.com/
http://sanders-runway.blogspot.com/
http://shelikesfashion.blogspot.com/
http://styllove.blogspot.com/
http://szafamadziary.blogspot.com/
To na tyle z tego co mam na blogspocie.

czwartek, 17 marca 2011

Dzisjeszy outfit (karaoke - wynurzam sie z domu po calym tygodniu lezenia w lozku - ledwo sie ocieplilo, oskrzela juz sie odezwaly ;()
Pomijajac moje nieszczesne oskrzela nadejscie wiosny w tym roku w ogole mnie nie cieszy. Deszczowo, ponuro i chlodno . . . i najgorsze! na desce juz nie pojezdze w tym sezonie. Zaluje, bo wydaje mi sie, ze moglam sie duzo wiecej nauczyc.



Jakosc niestety musi tak byc, bo zaraz wychodze z domu. W zanadrzu mam jeszcze jeden zestaw z kina, postaram sie go wrzucic na dniach w duzo lepszej jakosci ;)
Blazer: H&M, Bokserka: TW, Legginsy: no name, na nogach czarne szpilki: bershka


Dziekuje za wszystkie komentarze i obserwowanie mojego bloga :)

piątek, 4 marca 2011

snow

Wybaczcie, ze blog cierpi na moim nowym hobby. A wszystko wskazuje na to, ze nie bedzie to kolejny chwilowy kaprys, a sprzet i ubrania nie pojda tym razem w odstawke zaraz po pietrwszym podejsciu, jak to z reguly ma miejsce przy moich innych sportowych zainteresowaniach. Wyglada na to, ze to pierwszy jak do tej pory sport, ktory mi sie w miare podoba :D. Oby tylko snieg za szybko nie stopnial, zebym zdarzyla jeszcze troche sie podszkolic w tym sezonie.
Rozmowa z instruktorem bezcenna:
I: Uprawiasz jakies sporty?
M: NIE.
I: Zadne?
M: TAK.
I: To co Ty robilas cale zycie? Chyba nie uczylas sie?
M. Hmmm ... Nie wiem ... Hmm ... Nic ... i imprezowalam.

(P.S. Zanim znajdzie sie jakas czepialska zyczliwa, radze potraktowac ten dialog z przymruzeniem oka i wyczuc w nim ironie, bo jak kazdy dorosly czlowiek mam na codzien swoje obowiazki a i uczyc tez niestety sie musialam i w dalszym ciagu od czasu do czasu mi sie zdarza! Niemniej jak do tej pory nie potrafilam znalezc ncizego sensownego w zimie)

Teraz po tych kilku wyjazdach na deske rozumiem, dlaczego zima byla dla mnie jedynie udreka i oczekiniwaniem do kwietnia. W tym roku nim sie obejrze, bedzie juz moj wyczekiwany maj. A pozniej mam zamiar sprobowac kite'a. :)



Ubrania: rosignol, roxy, cropp chillin
MOJE LOVE ;)
(atomic tika vanity)


Poza tym zakupilam sobei termoloki (z Remingtona) a za rada Stonki takze jakis lakier z Loreala, ktory jest naprawde swietny. Ale na dwie proby krecenia wlosow, jeszcze nie udalo mi sie osiagnac zamierzonego efektu. Albo wychodza mi zbyt sztuczne loki albo jak je lekko rozczesze - pudel.
MOZE MACIE JAKIES RADY DLA MNIE?
(Nie zwracajcie uwagi na moj stroj po prawej - bluzka od fitnessu ;)


(Body- BSK %%, Kurtka- Cubus)

A tutaj moje wlosy niedlugo po ich obcieciu. Widac, ze sa krotsze i troche wycieniowane. Wybaczcie ten nielad na glowie, ale jak sie mierzy tone ciuchow to sila rzeczy z wlosow robi sie takie wlasnie siano pod koniec zakupow.
Na szczescie zima dobiega konca i niedlugo zakupy znowu beda przyjemnoscia.
Tyle na dzisiaj. Udanych weekendowych imprez ;*


(Wszytsko Bershka %%%)